2 sierpień 2023

Ruszył proces w sprawie kolizji z udziałem aktora Jerzego S.

zdjęcie: Ruszył proces w sprawie kolizji z udziałem aktora Jerzego S. / fot. PAP
fot. PAP
W środę przed Sądem Rejonowym dla Krakowa-Krowodrzy rozpoczął się proces w sprawie kolizji z udziałem aktora Jerzego S. i motocyklisty, do której doszło w Krakowie 17 października ub. r.
REKLAMA

W tej sprawie w marcu br. na posiedzeniu niejawnym zapadł wyrok nakazowy, w którym sąd uznał aktora Jerzego S. winnym spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, będąc w stanie po użyciu alkoholu, i ukarał go grzywną w wysokości 3 tys. zł. Od wyroku sprzeciw wniosła prokuratura, podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności kary grzywny orzeczonej wobec obwinionego i domagając się rozpoznania sprawy na zasadach ogólnych.

Podczas pierwszej rozprawy w sprawie kolizji przesłuchany został m.in. motocyklista Sławomir G. Mężczyzna opowiadał, że kierowca swoim samochodem uderzył go w lewą rękę, którą trzymał na kierownicy, spychając z pasa ruchu. Jak twierdził, obrażenia, których doznał w dniu kolizji, trwają do dziś; mówił, że ma uszkodzony nerw i drętwieją mu palce. Mówił też, że w chwili kolizji usłyszał duży huk, a kierowca zobaczył go i odjechał.

Opinię biegłego, z której wynikało, że obrażenia mężczyzny trwały poniżej siedmiu dni, zakwestionował też pełnomocnik motocyklisty mec. Antoni Zduńczyk. Sąd postanowił natomiast na kolejnej rozprawie przesłuchać biegłego, który wydawał opinię w tej sprawie.

"To ma zasadnicze znaczenie dla sprawy, bo jeżeli się okaże, że to kwestionowanie jest zasadne i obrażenia jednak są powyżej siedmiu dni, to wtedy nie jest to kolizja, a wypadek" – wyjaśnił Sędzia Sądu Rejonowego Sławomir Szyrmer.

Po wyjściu z sali rozpraw adwokat motocyklisty podkreślił, że z racji na opinię biegłego jego klient został wyeliminowany z poprzedniego postępowania, które dotyczyło prowadzenia przez Jerzego S. samochodu w stanie nietrzeźwości.

"W związku z tym niejako wykorzystujemy to postępowanie, które jest jakby innym, mniej ważnym postępowaniem niż poprzednie, do tego, żeby naprawić te błędy, zwłaszcza prokuratury, ale i sądu, że obrażenia [motocyklisty – PAP], które trwają do dzisiaj jego zdaniem, nie trwały powyżej siedmiu dni" – powiedział mec. Antoni Zduńczyk. "I wtedy ten domek z kart się rozpada, bo można panu profesorowi postawić zarówno zarzut spowodowania wypadku, jazdy pod wpływem alkoholu, ale także ucieczki z miejsca wypadku, bo gdyby tego nie było, w tej sytuacji nie można postawić takiego zarzutu. Sądzę, że będziemy do tego dążyć" – dodał.

Według ustaleń śledczych Jerzy S. 17 października 2022 r. podczas skręcania autem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem, doprowadzając do kolizji drogowej i powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak się okazało, aktor miał ok. 0,7 promila alkoholu w organizmie.

Wyjaśniając sprawę aktor wskazywał m.in., że 17 października 2022 r. wypił trzy, cztery lampki wina do obiadu. Zapomniał o umówionym na ten dzień wywiadzie z dziennikarzem. Czując się dobrze i w przekonaniu, że alkoholu nie ma w organizmie, wyjechał bocznymi drogami – z powodu remontu ul. Królowej Jadwigi - na spotkanie z dziennikarzem. Aktor tłumaczył, że najpierw odjechał z miejsca zdarzenia, ponieważ nie poczuł, aby spowodował kolizję i by zranił motocyklistę, który – jak wspominał – krzyczał i nie wyglądał na poszkodowanego. Jak podkreślił, miał wrażenie, że krzyczący obcy mężczyzna może go zaatakować.

Jerzy S. zaznaczył, że żałuje tamtego zdarzenia i nigdy wcześniej nie prowadził pod wpływem alkoholu. Zauważył też, że miał rozładowany aparat słuchowy w prawym uchu, co dodatkowo sprawiło, że nie widział, o co dokładnie chodziło na początku po zdarzeniu 17 października. Także po kolizji aktor wydał publiczne oświadczenie, w którym przepraszał.

W osobnym postępowaniu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości aktor otrzymał karę zakazu prowadzenia pojazdów przez trzy lata, karę grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł z końcem czerwca przed Sądem Okręgowym w Krakowie.(PAP)

autorka: Julia Kalęba

juka/ mark/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Kraków
17.1°C
wschód słońca: 04:53
zachód słońca: 20:20
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Krakowie

kiedy
2024-05-15 18:00
miejsce
Korty tenisowe, Kraków, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-15 19:00
miejsce
Nowohuckie Centrum Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-15 19:30
miejsce
Artefakt Café, Kraków, ul, Dajwór 3
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-15 20:00
miejsce
Teatr Figur Kraków, Kraków, ul....
wstęp biletowany